Perfekcjonizm – czym jest i jak sobie z nim radzić?

perfekcjonizm

Doskonałość – kultura popularna obraca się dzisiaj wokół tego słowa.

Perfeksjonizm: idealna sylwetka, doskonały urlop, perfekcyjna pani domu.

Bombardują nas zdjęcia i informacje o tym, że powinniśmy być lepsi – lepiej wyglądać, lepiej gotować, lepiej znać angielski, więcej zarabiać i więcej umieć. 

Perfekcjonista chce, by wszystko, czego się podejmuje, było wykonane doskonale. Wydaje się, że to dobrze, prawda?

Niestety, jest też ciemna strona perfekcjonizmu – perfekcjonizm negatywny, trudny dla otoczenia, destrukcyjny dla nosiciela.

Zapisz się na bezpłatną konsultację psychologiczną

Czym jest perfekcjonizm?

perfekcjonizm

Gdy perfekcjonizm jest na zdrowym poziomie, może być bardzo przydatny – motywuje do osiągania sukcesów i pokonywania przeciwności.

Jeśli jednak perfekcjonizm wkroczy na zbyt wysoki poziom, może być prostą drogą do niezadowolenia, wyrzutów sumienia i negatywnej relacji z otoczeniem i samym sobą, a dalej do pracoholizmu, a nawet objawów psychosomatycznych.

Perfekcjonizm jest napędzany przede wszystkim wewnętrznymi naciskami, takimi jak chęć uniknięcia porażek lub zbyt wysoko i bezlitośnie ustawione wymagania.

Niebagatelny wpływ ma także wpływ społeczny, zwłaszcza ostatnio media społecznościowe, w których kreowany jest wyidealizowany świat pięknych, mądrych, bogatych ludzi sukcesu.

Perfekcjonizm a zaburzenie psychiczne

Czy perfekcjonizm sam w sobie jest chorobą psychiczną?

Perfekcjonizm nie jest chorobą lecz nieadaptacyjnym wzorem myślenia, odczuwania i zachowania, który może być szkodliwy, gdy zostanie doprowadzony do skrajności.

Choć sam w sobie, perfekcjonizm, nie jest uważany za zaburzenie, jest częstym czynnikiem wzmacniającym w wielu zaburzeniach psychicznych, takich jak zaburzenie obsesyjno-kompulsywne, lęk społeczny czy depresja.

Więcej o objawach nerwicy

Objawy perfekcjonizmu

perfekcjonizm

Większość ludzi od czasu do czasu przejawia perfekcjonizm w określonych dziedzinach życia. Na przykład ktoś, komu bardzo zależy na pracy, może się w niej skupiać na szczegółach, aby osiągnąć jak najlepsze efekty.

Jednak osoby, które zmagają się z perfekcjonizmem negatywnym nie poprzestają na jak najlepszym wykonaniu zadania, które je ekscytuje.

Perfekcjonizm negatywny powoduje, że ludzie:

  • nie chcą rozpoczynać zadania, dopóki nie dowiedzą się, jak je wykonać doskonale
  • nie są w stanie wykonać zadania, jeśli zauważą, że nie potrafią zrobić tego doskonale
  • podczas wykonywania zadania nadmiernie skupiają się na idealnym wykończeniu detali, co potrafi rozciągać proces wykonania w nieskończoność, a czasami w ogóle uniemożliwić jego zakończenie
  • przesuwają poprzeczkę wyżej w trakcie wykonywania zadania, co powoduje, że często niemożliwe jest uczucie satysfakcji po zakończeniu zadania, gdyż „zawsze może być lepiej”
  • postrzegają produkt końcowy jako najważniejszą część każdego przedsięwzięcia. W rezultacie mniej skupiają się na samym procesie wykonania zdania, a przez to odczuwają z niego mniejszą przyjemność i dodatkowo mniej się po drodze uczą
  • mają przekonanie, że drobny błąd lub opóźnienie przekreślają szanse na sukces
  • nieustannie porównują się do innych osób, które uważają za lepsze lub do nierealnych standardów
  • unikają podejmowania nowych zadań z obawy, że okażą się gorsi od innych
  • prokrastynują – odkładają w nieskończoność wykonanie zadań, które postrzegają jako trudne lub skomplikowane
  • mają tendencję do oceniania siebie jako osoby (globalnie) na podstawie wykonywanych przez siebie zadań: „Nie wyszła mi ta prezentacja w pracy. Nie ogarniam swojego życia. Jestem do niczego”

Typowe cechy perfekcjonisty

Perfekcjoniści charakteryzują się kilkoma specyficznymi cechami, sposobami myślenia oraz zachowania.

Możesz sprawdzić, czy poniższe schematy występują w Twoim życiu lub życiu Twoich bliskich.

Myślenie typu „wszystko albo nic”

Perfekcjoniści, mają tendencję do stawiania sobie trudnych celów i ciężkiej pracy nad nimi.

perfekcjonizm

Nie akceptują stanu rzeczy, który odbiega od ideału. Myślą, że skoro coś nie jest idealne to albo nie jest skończone, albo jest całkowitą porażką.

Jest to tak zwane myślenie typu wszytsko-albo-nic lub myślenie czarno-białe. Ten sposób myślenia jest jednym z typowych zniekształceń poznawczych w zaburzeniach lękowych i depresji.

Osoba ze zdrowym poziomem perfekcjonizmu może być usatysfakcjonowana dobrym (a nawet wystarczająco dobrym) wykonaniem pracy. Jest w stanie odczuwać zadowolenie, nawet jeśli cel nie został w pełni osiągnięty.

Perfekcjonista nie odczuwa satysfakcji z dobrego wykonania – jeśli nie jest idealnie, to tak, jakby w ogóle nic nie zostało zrobione.

Przykład:

Ktoś decyduje się na wprowadzenie większej aktywności fizycznej do swojego życia. Celem jest godzinny trening na siłowni 3 razy w tygodniu. Przez ostatni miesiąc niestety tylko raz udało się być 3 razy w tygodniu, w pozostałych tygodniach udawało się przyjść raz lub dwa. Osoba ze zdrowym nastawieniem będzie zadowolona :„Nie chodziłem na siłownię w ogóle, a teraz chodzę kilka razy w tygodniu! To sukces!”.

Perfekcjonista ogłosi porażkę: „Nie osiągnąłem swojego celu, znowu zawaliłem sprawę”.

Więcej o zniekształceniach poznawczych

Wysoki poziom krytycyzmu

Perfekcjoniści są bardziej krytyczni wobec siebie, ale też innych, niż reszta społeczeństwa.

Podczas gdy ludzie zwykle potrafią być dumni ze swoich osiągnięć i raczej starają się wspierać innych w ich wysiłkach, perfekcjoniści mają tendencję do ciągłego dostrzegania błędów i niedoskonałości – u siebie i u innych.

Motywacja lękiem

perfekcjonizm

Większość ludzi jest motywowana chęcią osiągnięcia celu i związaną z tym przyjemnością. Są zadowoleni z kolejnych kroków podejmowanych we właściwym kierunku.

Perfekcjoniści natomiast, zwykle są popychani w kierunku swoich celów przez lęk przed porażką. Jest to motywacja negatywna – ucieczka od porażki zamiast dążenia do sukcesu, który tożsamy jest z satysfakcją i przyjemnością (motywacja pozytywna).

Inną motywacją, również napędzaną lękiem, charakterystyczną dla perfekcjonistów jest lęk przed niespełnieniem własnych standardów, a przez to niezadowolenie z samego siebie.

Perfekcjoniści popadają przy tym w błędne koło: dążą do spełnienia swoich wyśrubowanych standardów lecz w czasie wykonywania zadania wciąż te standardy podwyższają, co powoduje, że nigdy nie są w stanie ich spełnić, a to niechybnie prowadzi do myślenia o sobie w negatywnych kategoriach.

Nierealistyczne standardy

Często cele perfekcjonisty nie są rozsądne.

Różne osoby mogą stawiać swoje cele wysoko – a po ich osiągnięciu ewentualnie podwyższać poprzeczkę.

Natomiast perfekcjoniści mają tendencję do ustanawiania swoich początkowych celów poza własnym zasięgiem, ponieważ mniejszy cel wydaje im się niegodny prób.

Dodatkowo, o czym już wspomniałam – dalej podwyższają sobie poprzeczkę w trakcie wykonywania zadania: np. poszerzają zakres zadań do wykonania lub dodają kolejne podpunkty do wcześniej opracowanego planu, nie zmieniając ilości czasu potrzebnego na wykonanie całości.

Skoncentrowanie na wynikach

Proces dążenia do celu może być tak samo (lub nawet bardziej) przyjemny, niż samo osiągnięcie celu.

W przypadku perfekcjonistów widoczny jest cel i… często nic poza nim.

Są tak zaniepokojeni osiągnięciem celu i uniknięciem przerażającej porażki, że nie mogą cieszyć się procesem rozwoju, nauki, zdobywania doświadczenia i małymi sukcesami po drodze.

Przygnębienie niezrealizowanymi celami

Perfekcjoniści są dużo mniej szczęśliwi i spokojni po wykonaniu zadania, niż osoby nie mające tej cechy na tak wysokim poziomie.

Perfekcjoniści mają tendencją do biczowania się w myślach i topienia w negatywnych uczuciach, jeżeli ich wysokie oczekiwania pozostają niezaspokojone (a tak bywa najczęściej).

Jak się pewnie domyślasz, wiąże się to też z bardzo wysokim poziomem chronicznego stresu.

Strach przed porażką

Perfekcjoniści obawiają się porażki znacznie bardziej niż inni.

Ponieważ przykładają dużą wagę do wyników i są rozczarowani czymś odbiegającym od doskonałości, porażka staje się bardzo przerażającą perspektywą.

A ponieważ wszystko poniżej doskonałości jest postrzegane jako porażka, stosunkowo często czują się całkowicie przegrani.

Prokrastynacja

Wydaje się paradoksalne, że perfekcjoniści byliby skłonni do zwlekania, ponieważ ta cecha może być szkodliwa dla produktywności.

Jednak to prawda – perfekcjonizm i zwlekanie zwykle idą w parze. Dzieje się tak, ponieważ perfekcjoniści, obawiając się porażki, czasami tak bardzo martwią się, że zrobią coś niedoskonale, że stres ich dosłownie sparaliżuje i nie są w stanie zrobić nic.

Prokrastynacja może prowadzić do większego poczucia porażki, co jeszcze bardziej utrwala błędne koło perfekcjonizmu.

Defensywność

Ponieważ wynik niedoskonały jest bardzo bolesny i przerażający dla perfekcjonistów, mają oni skłonność do przyjmowania konstruktywnej krytyki w sposób defensywny – z trudnością przychodzi im postrzeganie krytyki jako cennej informacji, która pomoże im w przyszłości.

Niska samoocena

Perfekcjoniści bywają bardzo samokrytyczni, przez co cierpią z powodu niskiej samooceny.

Wynika to z bardzo wysokich wymagań wobec samego siebie.

Mogą również być samotni, ponieważ ich krytyczna natura i sztywność są wymagającymi dla otoczenia cechami, które mają prawo odpychać innych.

Jak pracować z niską samooceną

Niebezpieczeństwa perfekcjonizmu

Problem z perfekcjonizmem – i powód, dla którego warto wiedzieć, czy posiadasz tę cechę – jest taki, że perfekcjoniści bardziej stresują się niż inni ludzie.

Ciągłe stawianie sobie kolejnych celów, a także nierealne wymagania można porównać do ciągłego, całodobowego brania udziału w teście, którego nie da się zdać na 100%.

Doskonałość jest oczywiście abstrakcją, niemożliwością do osiągnięcia. Jeśli perfekcjonizm pójdzie za daleko.

Dążenie do doskonałości może prowadzić do negatywnych skutków, takich jak prokrastynacja, skłonność do unikania wyzwań, sztywne myślenie, toksyczne porównania i brak kreatywności. 

Perfekcjonizm, który wyrwie się spod kontroli, może prowadzić nawet do poważnych zaburzeń psychicznych, takich jak:

Czy perfekcjonizm może być dobry?

Istnieje różnica między dążeniem do doskonałości a wymaganiem doskonałości.

Adaptacyjni perfekcjoniści są zorientowani na osiągnięcia, wyznaczają sobie wzniosłe cele, mają wysokie standardy i ciężko pracują na swój sukces. Pragną wzrostu, czerpania radości z wyzwań i dobrego rozwiązywania problemów. Ich perfekcjonistyczne skłonności są siłą, a nie słabością.

Z kolei nieprzystosowani (negatywni) perfekcjoniści są zorientowani na porażkę i kierują się przymusem doskonałości, co odbiera im siłę i radość z osiągania celów.

Radzenie sobie z perfekcjonizmem

perfekcjonizm

Jeśli czujesz, że możesz mieć cechy nieadaptacyjnego perfekcjonisty które powodują codzienne cierpienie, wiedz, że perfekcjonistyczne zachowanie i nawyki można zmienić.

Możesz nauczyć się zdrowszego podejścia do swoich celów i standardów. Poniżej przykłady działań, od których warto zacząć.

Ustal priorytety i obszary, w których można odpuścić

Umysł perfekcjonisty to skomplikowany labirynt. Jest w stanie wchłonąć duże ilości informacji, analizować szczegóły i ustawiać skomplikowane wymagania dla każdego zadania.

Musisz jednak uważać na pułapkę umysłu perfekcjonisty – nieskończone skupianie się na nieistotnych szczegółach. 

Dla perfekcjonisty wszystko jest ważne i wszystko trzeba zrobić. Ponadto, bardzo często perfekcjonista czuje, że musi wszystko zrobić samodzielnie – inaczej nie będzie dość dobre.

Być może masz niezwykle wysoki standard każdej pracy, którą wykonujesz. Jednak możesz przez to stracić mnóstwo czasu i energii – które mógłbyś wykorzystać lepiej.

Przed podjęciem jakiegoś nowego zadania zawsze warto się dobrze zastanowić, co tak naprawdę jest celem tego działania? Warto też się zastanowić, które szczegóły mają znaczenie.

Jeśli masz przygotować obiad – dobrze będzie, jeśli będzie smaczny i zdrowy. Możesz spróbować go ładnie podać, ale pewnie nie gotujesz obiadu po to, by trafił na okładkę książki kucharskiej, więc spędzanie dużej ilości czasu nad estetyką, może być niepotrzebną stratą czasu i energii.

Zauważ koszty perfekcjonizmu

perfekcjonizm

Perfekcjonizm negatywny zmusza nas do potężnych wyrzeczeń.

Żeby osiągać perfekcyjne (czyli zadowalające dla perfekcjonisty) wyniki, trzeba niejednokrotnie wiele poświęcić:

  • swój wolny czas (ile razy zdarzyło Ci się zmienić plany na wieczór, bo po pracy już nie miałeś siły na wychodzenie z domu?)
  • relacje z najbliższymi (kiedy ostatnio spotkałeś się z kumplami ze studiów bez przekładania tego spotkania przynajmniej kilka razy ze względu na pracę?)
  • zdrowie (zdarzyło Ci się przełożyć wizytę u lekarza przez pracę albo zignorować przeziębienie i pójść do pracy?)
  • dobry nastrój (czy można czuć się dobrze żyjąc w permanentnym stresie?)
  • rozwój osobisty (masz czas i chęci po pracy, żeby uczyć się hiszpańskiego?)
  • przyjemności (ile razy podczas weekendu sprawdzasz maila pracowego?)

Może czas zastanowić się czy takie wyrzeczenia mają sens i są warte tego, na co są poświęcane?

Porzuć nastawienie „wszystko albo nic”

Nastawienie „wszystko albo nic” jest dużym problemem wśród perfekcjonistów. Perfekcjoniści mają tendencję do myślenia w kategoriach bardzo ścisłego podziału – „wszystko albo nic”, „sukces albo porażka”, „ukończ całość albo w ogóle tego nie rób”. 

Jednak takie myślenie jest bardzo często nierealne. W realnym świecie rzadko osiąga się pełen sukces, beż żadnych potknięć po drodze. Nikt nie rodzi się z perfekcyjnymi umiejętnościami – nabywamy je na drodze uczenia się: próbując, a często także popełniając błędy.

Pozwól sobie robić rzeczy niekompletnie, niedoskonale i nieprecyzyjnie.

W ten sposób możesz stopniowo przejść do osiągnięcia mistrzostwa w danej dziedzinie albo poziomu wystarczająco dobrego.

Naucz się szanować i kochać siebie

perfekcjonizm

U perfekcjonistów często zdarza się negatywne mówienie o sobie i zaniedbywanie samego siebie – swoich potrzeb i emocji. Łatwo przychodzi im karcenie samego siebie, gdy sprawy nie idą zgodnie z planem. Łatwiej jest też im poświęcić swoje dobre samopoczucie, na rzecz zadbania o wykonywane zadanie. 

Zwykle dzieje się tak, ponieważ perfekcjonista (w związku ze swoimi wysokimi wymaganiami) nie ocenia siebie wystarczająco dobrze.

Gdy cel nie jest wykonany, to perfekcjonista widzi problem w sobie, a nie w poprzeczce ustawionej nierealnie wysoko lub po prostu obiektywnych okolicznościach.

Co za tym idzie – później często poświęca swój sen i odpoczynek, aby dokończyć pracę i dotrzymać terminów.

Czy to oznacza, że ​​powinniśmy dbać tylko o własny dobrobyt? Oczywiście, że nie. Jednak trzeba nauczyć się szanować siebie i swoje potrzeby, jednocześnie doceniając potrzeby innych. 

Kilka wskazówek:

  • Zadbaj o język, jakim mówisz do samego siebie. Zdarza Ci się przeklinać samego siebie w myślach? Narzekać, że „znowu” coś nie wyszło i „jak zawsze” zawaliłeś sprawę? Spróbuj zamiast tego mówić do siebie tak, jak mówiłbyś do najlepszego przyjaciela. Na przykład: tym razem nie wyszło, ale i tak udało się zrobić naprawdę dużo.
  • Przy każdym zdarzeniu, które wydaje Ci się porażką, spróbuj poszukać rzeczy, które wyszły dobrze. Może nie wyrobiłeś się w terminie, ale klient lub pracodawca jest zadowolony z efektu? Może nauczyłeś się czegoś istotnego? A może coś poszło Ci sprawniej niż zwykle?
  • Zadbaj o własne zdrowie. Dążenie do celów (nawet tych o całkiem realnym poziomie trudności) nie będzie łatwe, gdy własny organizm i psychika będzie Cię zatrzymywać. Pomyśl o zdrowiu jak o inwestycji – w lepsze samopoczucie, większą efektywność oraz zapobieganie dramatom w przyszłości.
Zadbaj o poczucie własnej wartości

Świętuj każdy postęp, zwycięstwo i porażkę

perfekcjonizm

Perfekcjoniści koncentrują się na brakach – braku czasu, niewystarczającej jakości, niewykonanym w pełni zadaniu.

Nigdy nie spoczną, dopóki nie skończą tego, co robią. Zawsze szukają błędów, problemów do poprawienia. Rzadko są zadowoleni z tego, co robią – a więc rzadko mają co świętować.

Warto nieco zmienić nastawienie i nauczyć się świętować każde osiągnięcie.

Nie chodzi oczywiście o wyprawianiu imprezy z okazji udanej wymiany maili w pracy.

Czasem wystarczy zatrzymanie się na chwilę, by się po prostu, po ludzku uśmiechnąć i pochwalić za dobrze wykonaną robotę. Innym razem możesz zadzwonić do przyjaciela i opowiedzieć, co dobrze poszło albo zapisać zdarzenie w notatniku, by wracać do niego w trudnych chwilach.

Inną rzeczą, której warto się nauczyć, to odczuwanie wdzięczności, nawet wobec porażek. Choć może wydawać się to dziwne, to tak naprawdę otwarte przyjęcie swojego błędu, daje nam ogromną przewagę w przyszłości.

Jesteśmy mądrzejsi o ten błąd i będziemy mogli lepiej się przed nim ustrzec. Jednak aby to zrobić, nie możemy „biczować” się w myślach.

Warto raczej spokojnie przemyśleć, co do tego błędu doprowadziło i jak zmienić swoje decyzje w przyszłości.

Naucz się delegować i odpuszczać

Będąc perfekcjonistą, możesz mieć trudności w pracy z ludźmi.

Możesz czuć, że łatwiej i szybciej wszystko zrobisz samemu, niż polegając na kimś innym. Możesz uważać też, że inni mają za niskie standardy i po prostu, jeśli nie zrobisz czegoś sam, to nikt inny się do tego należycie nie przyłoży. 

Ale przecież nie da się zrobić wszystkiego samemu. To jest po prostu niemożliwe, żeby zrobić wszystko, zawsze, idealnie i samemu. Co więcej, nie musisz wszystkiego robić sam.

Naucz się stopniowo oddawać swoje zadania. Próbuj też nie przejmować się tym, że ktoś zrobi to inaczej, a nawet gorzej.

Ważniejsze jest to, że uda Ci się uwolnić nieco swojego czasu i zachować energię.

Pozwól sobie na nieco luzu.

Nie jesteś trenerem personalnym? To nie musisz wyglądać jak zwycięzca konkursu atletycznego – wystarczy, że będziesz zdrowy i będziesz czuć się ok we własnym ciele.

Skupiasz się na karierze? To pozwól sobie czasem na delikatny bałagan w domu.

Nie da się robić wszystkiego idealnie. Nawet nie warto próbować – lepiej skupić swoje siły na tym, co ważne, a resztę można nieco odpuścić. Naprawdę.

Używaj swoich ideałów jako wskazówek, a nie konieczności

Perfekcjoniści są zwykle bardzo przywiązani do swoich celów. Nie osiągnąłeś określonego celu? Porażka. Osiągnąłeś cel, ale po określonym czasie? Czyli znowu coś poszło nie tak. 

Jednak… czy to na pewno prawda? Czy kiedy nie osiągasz swoich celów, jesteś kiepski i bezwartościowy? Nie, oczywiście, że nie. To, że nie osiągasz swoich celów w określonym przedziale czasowym, nie oznacza, że ​​zawiodłeś – oznacza to po prostu, że nie osiągnąłeś swoich celów w tym konkretnym przedziale czasowym.

Być może pojawiły się nieprzewidziane okoliczności. Może okazało się, że pojawiły się pilniejsze zadania. A może cel, do którego dążyłeś, nie był realistyczny i warto byłoby ustawić nowy?

Spróbuj pomyśleć w ten sposób, że Twoje cele mają służyć jako wskazówki, a nie absolutna konieczność.

Zamiast tego, postaraj się być bardziej elastyczny i wyciągać nauki z problemów w drodze do celu. Może następnym razem trzeba dać sobie więcej czasu? Może wcale nie chcesz tego robić i można po prostu zrezygnować?

Jesteśmy czymś więcej niż tylko swoimi celami i osiągnięciami. Oczywiście, warto wyznaczać sobie wielkie cele. Warto nawet szaleć za swoimi największymi marzeniami. Jak najbardziej pozwól im Cię prowadzić, ale jednocześnie pamiętaj, że prawdziwą wartością jest droga i zbliżanie się do celu.

Sprowadź perfekcjonizm do zdrowego poziomu

Perfekcjonizm może być zdrową cechą. Problem pojawia się, gdy dochodzi do skrajności.

Nieadaptacyjni perfekcjoniści pozwalają swoim osiągnięciom określać to, kim są i często doświadczają głębokiego niezadowolenia ze swoich osiągnięć. Dążą do wysokich standardów kosztem wszystkiego, od relacji po zdrowie.

Z drugiej strony istnieje zdrowy perfekcjonizm. W przeciwieństwie do niedaptacyjnych, zdrowi perfekcjoniści są pozytywnie motywowani wysokimi standardami i wykorzystują je, aby się rozwijać. Są oddani swoim celom, ale nie pozwalają, by porażki ich przytłaczały ani definiowały.

Poznając różnicę między tymi dwoma typami perfekcjonizmu, możesz nauczyć się rozpoznawać, kiedy zbliżasz się do strefy „nieadaptacyjnej” i odpowiednio moderować swoje zachowanie.

Doceniaj swoje relacje

Ważne jest, aby być oddanym swojej pasji, pracy i przykładać się do działań, których się podejmujemy.  Jednak życie nie kręci się wyłącznie wokół tego. Masz swoją rodzinę, przyjaciół, znajomych. Masz ludzi, których kochasz i na których Ci zależy.

Wart poświęcić czas na pielęgnowanie tych relacji. Każdego dnia zarezerwuj trochę czasu (najlepiej z tego, który spędziłbyś niepotrzebnie cyzelując jakies zadanie) dla swoich bliskich. Czasem będzie to tydzień na wakacjach, innym razem szybki wspólny obiad lub krótka rozmowa telefoniczna. Ważne jest to, aby nie odkładać relacji „na wieczne nigdy”, a zamiast tego na bieżąco je docenić i prawdziwie się nimi cieszyć.

Jak możesz sobie pomóc

Podsumowanie

Perfekcjoniści stawiają sobie i innym nierealistycznie wysokie wymagania. Szybko znajdują błędy i są nadmiernie krytyczni.

Mają tendencję do odkładania działań z powodu strachu przed porażką. Często nie doceniają swoich sukcesów. Ponadto perfekcjonizm i długotrwały stres z nim związany mogą prowadzić do rozwinięcia się zaburzeń psychicznych.

Na szczęście, perfekcjonizm to nie wyrok.

Za pomocą drobnych kroków, a najlepiej pod okiem specjalisty, można sprowadzić tę tendencję na zdrowy poziom. Niezbędna do tego będzie nauka odpuszczania sobie oraz zadbanie o samego siebie.

Źródła

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze artykuły