Nerwica wegetatywna: objawy, przyczyny i jak leczyć

nerwica wegetatywna

Odczuwasz fizyczne objawy, których nie da się wytłumaczyć wynikami badań?

Nieustanne uczucie niepokoju, zawroty głowy i bóle brzucha to Twoja codzienność?

Nerwica wegetatywna to zaburzenie, które wywołuje fizyczne objawy, mimo że przyczyny leżą w psychice. Poznaj sprawdzone techniki, dzięki którym samodzielnie ukoisz swój układ wegetatywny i zaradzisz objawom nerwicy.

Nerwica wegetatywna – czym jest?

Nerwica wegetatywna to zaburzenie psychiczne, które wywołuje fizyczne objawy związane z funkcjonowaniem układu nerwowego. 

Choć przyczyny nerwicy leżą w psychice, objawy są odczuwane fizycznie i często przypominają schorzenia somatyczne. 

Nerwica wegetatywna wpływa na autonomiczny układ nerwowy, który kontroluje nieświadome funkcje organizmu, takie jak oddychanie czy trawienie.

To powoduje, że osoby cierpiące na to zaburzenie często mają trudności z uzyskaniem prawidłowej diagnozy, gdy wyniki badań nie wskazują na żadną fizyczną przyczynę.

Bezpłatny test online – sprawdź czy masz nerwicę

Skąd bierze się nerwica wegetatywna?

Nerwica wegetatywna bierze się z długotrwałego stresu, napięcia emocjonalnego i problemów psychicznych, które nie znajdują ujścia i manifestują się w postaci fizycznych objawów. 

Główną przyczyną jest zaburzenie pracy autonomicznego układu nerwowego, który odpowiada za funkcje życiowe takie jak oddychanie, trawienie czy rytm serca.

Stres, traumy, nierozwiązane konflikty wewnętrzne i długotrwałe napięcie psychiczne prowadzą do przeciążenia tego układu, co skutkuje różnorodnymi dolegliwościami, mimo braku fizycznych schorzeń.

Innym ważnym czynnikiem są predyspozycje osobowościowe. Osoby o skłonnościach do zamartwiania się, perfekcjonizmu czy nadmiernej odpowiedzialności częściej są podatne na rozwój nerwicy wegetatywnej.

Czynniki zewnętrzne, takie jak długotrwały stres w pracy, napięcia w życiu osobistym, czy brak wsparcia społecznego, mogą dodatkowo pogłębiać to zaburzenie.

Objawy nerwicy wegetatywnej – jak je rozpoznać?

objawy nerwicy wegetatywnej

Najważniejszą cechą nerwicy wegetatywnej jest to, że jej objawy przypominają symptomy wielu innych chorób.

Osoby cierpiące na to zaburzenie rzadko trafiają od razu do odpowiedniego specjalisty – zazwyczaj najpierw zgłaszają się do lekarza rodzinnego z problemami natury fizycznej, takimi jak bóle brzucha, zawroty głowy czy duszności. 

Mimo licznych badań, które wykluczają fizyczne przyczyny dolegliwości, objawy nie ustępują, a czasem nawet nasilają się, wydając się bardziej intensywne, niż sugerowałyby to wyniki badań.

Zazwyczaj dopiero na tym etapie pojawia się podejrzenie o psychiczne podłoże problemu.

Diagnoza „nerwica wegetatywna” może być dla wielu niezrozumiała, ponieważ na pierwszy rzut oka nie towarzyszy jej typowy dla nerwicy lęk.

W rzeczywistości lęk ten jest ukryty bardzo głęboko – tak głęboko, że osoba chora nie jest świadoma jego istnienia.

Nie potrafi wskazać źródła swoich obaw ani niepokoju, które wywołują fizyczne dolegliwości. 

Fizyczne objawy są tak uciążliwe, że pochłaniają całą uwagę chorego, wzmacniając jego przekonanie, że cierpi na poważną chorobę somatyczną.

Zaczyna on obsesyjnie „wsłuchiwać” się w swoje ciało, zwracając uwagę na każdy najmniejszy objaw. To z kolei potęguje niepokój, uniemożliwiając skupienie się na czymkolwiek innym.

Jeśli dodatkowo spotyka się z brakiem zrozumienia ze strony otoczenia lub lekarzy, jego stan się pogarsza.

W efekcie pojawia się tzw. błędne koło – im bardziej chory walczy z objawami, tym silniejsze się one stają.

Mówi się tu o sprzężeniu zwrotnym dodatnim, gdzie każda kolejna reakcja na objawy tylko je nasila, co prowadzi do jeszcze większego cierpienia i bezradności.

Do najczęściej zgłaszanych objawów zaliczyć można:

  • bezsenność,
  • bóle głowy, migreny i zawroty głowy
  • bóle serca, przyspieszone bicie serca (kołatanie),
  • duszności,
  • bóle brzucha i nudności,
  • brak apetytu i związany z tym spadek wagi,
  • zaburzenia seksualne,
  • bóle wędrujące, które umiejscawiają się w różnych częściach ciała,
  • trudności w oddawaniu moczu lub częstomocz,
  • mrowienie i drętwienie palców u rąk oraz nóg,
  • zimne poty lub nadmierne pocenie się, uderzenia gorąca i dreszcze,
  • drętwienie kończyn,
  • bóle i napięcia mięśniowe,
  • problemy z trawieniem (biegunki, zaparcia)
Więcej o objawach nerwicy

Jak poradzić sobie z nerwicą wegetatywną?

Leczenie nerwicy wegetatywnej bywa trudne i zaczyna się od postawienia trafnej diagnozy.

Wyzwanie stanowi to, że osoby cierpiące na to zaburzenie często nie potrafią zaakceptować skierowania do specjalisty zdrowia psychicznego, nadal wierząc, że cierpią na poważną chorobę fizyczną, której lekarz jeszcze nie zdiagnozował.

Przyjęcie do wiadomości, że źródłem problemu jest nerwica, to kluczowy krok na drodze do poprawy.

Jeśli jednak Twoje objawy są łagodne lub szukasz dodatkowego wsparcia w leczeniu, warto rozważyć podane w dalszej części artykułu metody, które pomogą Ci lepiej zapanować nad tym zaburzeniem.

Jak poradzić sobie z nerwicą wegetatywną?

Czy nerwica wegetatywna jest uleczalna?

Tak, nerwica wegetatywna jest uleczalna, ale wymaga wieloaspektowego podejścia.

Skuteczne leczenie zależy od wczesnej diagnozy i odpowiedniego planu terapeutycznego, który często łączy psychoterapię, farmakologię oraz techniki relaksacyjne.

Kluczem do wyzdrowienia jest zrozumienie, że objawy mają podłoże psychiczne, co umożliwia skuteczniejsze radzenie sobie z nimi.

Jak uspokoić układ wegetatywny?

Rozregulowany układ wegetatywny działa na wysokich obrotach, stale pozostając w stanie napięcia. Aby przywrócić równowagę, kluczowe jest dążenie do stanu relaksacji, który jest przeciwieństwem napięcia i pozwala na głęboką regenerację.

Wyobraź sobie, że po ciężkim dniu w pracy, zamiast odpocząć, ciągle analizujesz sytuację i martwisz się o przyszłość. W takich momentach układ wegetatywny nie dostaje sygnału, by „odpuścić”, a napięcie narasta.

Zamiast tego warto świadomie dążyć do wyciszenia – zarówno ciała, jak i umysłu. Niezależnie, czy to wieczorny spacer, chwila na oddech czy świadome oderwanie się od zmartwień, takie działania pozwalają przerwać cykl ciągłego pobudzenia.

Dbając o regularne chwile relaksu, uczymy nasz układ nerwowy, że nie musi być w stałej gotowości, co przynosi ulgę i pozwala organizmowi wrócić do naturalnej równowagi.

Konwencjonalne leczenie nerwicy

Konwencjonalne leczenie nerwicy opiera się głównie na dwóch metodach: psychoterapii i farmakoterapii.

Psychoterapia, zwłaszcza terapia poznawczo-behawioralna (CBT), ma na celu zrozumienie i przekształcenie negatywnych wzorców myślenia oraz zachowań, co pozwala pacjentom lepiej radzić sobie z objawami nerwicy.

Współpraca z terapeutą daje przestrzeń do eksploracji emocji, lęków i trudności, a także uczy skutecznych technik radzenia sobie w codziennym życiu.

Farmakoterapia, z kolei, polega na stosowaniu leków, które pomagają w regulacji poziomu neuroprzekaźników w mózgu. Zwykle stosuje się je równolegle z psychoterapią, aby uzyskać lepsze efekty terapeutyczne.

Współpraca obu metod pozwala na holistyczne podejście do leczenia nerwicy, z uwzględnieniem zarówno aspektów psychicznych, jak i biologicznych, co zwiększa szansę na skuteczną terapię i poprawę jakości życia pacjenta.

Techniki relaksacyjne w leczeniu nerwic

Techniki relaksacyjne odgrywają kluczową rolę w przywracaniu naszego układu wegetatywnego do równowagi. Stanowią doskonałe uzupełnienie psychoterapii, a także mogą być codzienną praktyką higieny zdrowia psychicznego.

Jedną z popularnych metod jest relaksacja Jacobsona. Jej celem jest osiągnięcie stanu całkowitego odprężenia poprzez eliminację nieświadomego napięcia mięśni. 

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że napięcie jednego mięśnia może prowadzić do reakcji łańcuchowej, zwiększając napięcie w całym ciele. Regularne ćwiczenia polegające na świadomym napinaniu i rozluźnianiu poszczególnych grup mięśniowych mogą pomóc w wykształceniu nawyku relaksacji, co przynosi ulgę w napięciu.

Inną skuteczną metodą jest trening autogenny Schultza, który polega na świadomym wprowadzeniu się w stan odprężenia. Wymaga on przyjęcia komfortowej pozycji, koncentracji na reakcjach ciała i nauki kontrolowania swojego oddechu oraz rytmu serca.

Tego rodzaju technika sprzyja nie tylko relaksacji, ale również pozytywnym zmianom fizjologicznym.

Aromaterapia to kolejna technika, która do wprowadzenia w stan relaksacji wykorzystuje moc zapachów i olejków eterycznych. Można je stosować na różne sposoby, jak inhalacje, masaże czy kąpiele, co pozwala na ich wchłanianie przez drogi oddechowe lub skórę.

W przypadku nerwicy wegetatywnej warto wybierać olejki o działaniu uspokajającym, takie jak olejek lawendowy czy z drzewa sandałowego. Inhalacje, masaż z olejem bazowym czy relaksująca kąpiel z dodatkiem olejków mogą znacząco poprawić samopoczucie i wprowadzić w stan głębokiego relaksu.

Kontrolowanie oddechu

Gdy jesteś zdenerwowany, zaczynasz oddychać szybciej. To przyspieszenie oddechu powoduje wzrost ciśnienia krwi oraz przyspieszenie akcji serca, co z kolei może prowadzić do hiperwentylacji. 

Hiperwentylacja to stan, w którym do płuc dostaje się zbyt dużo powietrza, co zakłóca równowagę między tlenem a dwutlenkiem węgla w organizmie.

W efekcie możesz odczuwać nieprzyjemne objawy, takie jak drętwienie skóry wokół ust, uczucie mrowienia w kończynach, a nawet ból w klatce piersiowej i zawroty głowy.

Jeśli dojdzie do hiperwentylacji, dobrym sposobem na złagodzenie objawów jest oddychanie do papierowej torby. Wdychanie powietrza, które wcześniej wydychałeś, pomaga zwiększyć poziom dwutlenku węgla w organizmie i przywrócić równowagę.

Warto wprowadzić ćwiczenia oddechowe do swojej codziennej rutyny – uspokojenie oddechu daje sygnał do uspokojenia się całemu organizmowi. Dodatkowo techniki te są szybkie i niezauważalne, możesz więc je stosować nawet w miejscach publicznych.

Oto jedna z prostych i skutecznych technik oddechowych: wdychaj powietrze przez nos przez 5-7 sekund, zatrzymaj je w płucach na kolejne 5-7 sekund, a następnie powoli wydychaj przez 7-9 sekund.

Podczas aktywności fizycznej również zwracaj uwagę na swój oddech. Dodatkowo, jeśli palisz papierosy, warto pomyśleć o rzuceniu nałogu. Nikotyna ma działanie pobudzające, które może nasilać objawy nerwicy i problemy z oddychaniem.

Naturalne środki uspokajające – ruch i aktywność

Regularny ruch wpływa pozytywnie na organizm na wielu płaszczyznach. Przede wszystkim, aktywność fizyczna stymuluje wydzielanie endorfin – hormonów szczęścia, które poprawiają nastrój, redukują uczucie stresu i wpływają na ogólne samopoczucie.

W chwilach intensywnego wysiłku, takich jak bieganie czy taniec, organizm produkuje te substancje chemiczne, co pozwala na naturalne złagodzenie objawów nerwicy.

Nerwica powoduje, że ciało znajduje się w ciągłym stanie napięcia, co skutkuje bólami mięśni, a także dolegliwościami układu pokarmowego. Aktywność fizyczna pomaga rozładować zgromadzoną energię i napięcie.

Dzięki niej mięśnie mogą się zrelaksować, co przyczynia się do redukcji bólu i ogólnej poprawy komfortu życia. Regularne ćwiczenia wpływają także na układ oddechowy, co pozwala na głębsze i spokojniejsze oddychanie, a to z kolei zmniejsza ryzyko hiperwentylacji, która jest częstym objawem nerwicy.

Nie trzeba jednak decydować się na wyczynowe dyscypliny sportowe, aby doświadczyć korzyści płynących z ruchu. Wystarczy codzienny spacer, jazda na rowerze czy joga, które łączą w sobie elementy medytacji, aby osiągnąć zamierzony efekt.

Takie formy aktywności sprzyjają relaksacji, poprawiają krążenie krwi oraz stanu umysłu, co ma kluczowe znaczenie w procesie radzenia sobie z nerwicą wegetatywną.

Aktywność ruchowa ma również pozytywny wpływ na sen, który często bywa zaburzony w przypadku nerwicy. Regularne ćwiczenia pomagają uregulować rytm dobowy, co przekłada się na łatwiejsze zasypianie i lepszą jakość snu.

Osoby, które prowadzą aktywny tryb życia, zauważają, że czują się bardziej wypoczęte i zrelaksowane, co sprzyja zdrowszemu funkcjonowaniu zarówno fizycznemu, jak i psychicznemu.

Odwrażliwianie, czyli desensytyzacja

Tego typu strategia jest często stosowana w terapii poznawczo-behawioralnej, ale z powodzeniem można ją stosować w zaciszu własnego domu.

Musisz jednak pamiętać o jednym – jeśli się na nią zdecydujesz, nie możesz z niej zrezygnować ani jej przerwać. Przerwanie odwrażliwiania może tylko wzmocnić to, czego się boisz i pogorszyć sytuację.

Na czym polega desensytyzacja?

Najlepiej to zrozumieć na przykładzie: kiedy rano ubierasz się, przez chwilę czujesz lekki ucisk skarpetek, szorstkość metki od bluzki czy nacisk paska spodni. 

Jednak już po chwili ciało przyzwyczaja się do tego wszystkiego i przestaje mózgowi sygnalizować istnienie tych bodźców. Przestajesz na to reagować, tracisz wrażliwość.

Dokładnie o takie samo przyzwyczajenie chodzi w przypadku nerwicy.

Twoje ciało musi wiele razy otrzymać podobne sygnały, aby w końcu zacząć je ignorować.

Jeżeli cierpisz na natręctwo myśli, sprawdź, co się stanie, jeśli zaakceptujesz tę myśl. Nie odpychaj jej, nie unikaj, ale powtarzaj ją raz za razem w swojej głowie, aż stanie się nudna i przestanie wywoływać w Tobie jakąkolwiek reakcję niepokoju.

Jeżeli czujesz przymus wykonania jakiejś czynności, sprawdź, co się stanie, gdy ją wykonasz mniej lub więcej razy lub zupełnie zignorujesz. 

Początkowo wprowadzaj małe zmiany, przyzwyczajaj się do nich stopniowo, aby stać się elastyczniejszym.

Jeżeli masz fobię, spróbuj dowiedzieć się więcej na temat obiektu, którego się boisz. Na przykład jeśli masz arachnofobię, zacznij więcej czytać o pająkach. 

Oglądaj fotografie, a gdy radzisz sobie z tym, włącz film o pająkach. Powtarzaj to tak długo, aż przestanie się pojawiać reakcja paniczna

Wówczas jesteś gotowy na kontakt z żywym pająkiem – najpierw w kontrolowanych warunkach, na przykład terrarium lub z odpowiedniej odległości. Wreszcie spróbuj się zbliżyć do tego, co powoduje Twój lęk.

Poprawa nie nastąpi natychmiast. Ćwiczenia te wymagają wiele cierpliwości i czasu. Trzeba też do nich często wracać, aby zapobiec nawrotom.

Niezwykła moc ziół

W leczeniu nerwicy wegetatywnej sprawdzają się również zioła

Ich działanie wspomagające zostało potwierdzone. Sprawdzone zioła na nerwicę to:

  • Kozłek lekarski (korzeń) nazywany popularnie walerianą ma działanie łagodzące niepokój, działa rozluźniająco na ośrodkowy układ nerwowy, przy czym nie jest usypiający. Najlepiej zażywać wieczorem przed snem, ponieważ może osłabiać koncentrację uwagi.
  • Melisa lekarska (liść) ma przyjemny cytrynowy zapach, a przygotowana z niej herbatka zmniejsza uczucie lęku, ale działa też rozkurczająco na mięśnie gładkie, jest zatem polecana w przypadku dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Korzystne działanie ma zarówno pojedyncza dawka jaki i regularne zażywanie melisy.
  • Męczennica cielista (zioło) łagodzi emocje, uspokaja.
  • Chmiel zwyczajny (szyszki) mają działanie lekko nasenne, ale także łagodzące niepokój.
  • Lewenda lekarska (kwiat) może być dawkowana jako napar, ale jest niezastąpiona w aromaterapii – działa uspokajająco i tonizująco.
  • Dziurawiec zwyczajny (ziele) to roślina od wieków stosowana do leczenia nerwic. Przypuszcza się, że działa ona podobnie jak leki syntetyczne stosowane w leczeniu zaburzeń nastroju.

Jeżeli Twoja nerwica wegetatywna nasila się, a Ty masz poczucie, że funkcjonujesz gorzej niż do tej pory, koniecznie skontaktuj się z lekarzem lub psychologiem.

Podsumowanie

Nerwica wegetatywna to zaburzenie, które objawia się somatycznymi dolegliwościami, takimi jak bóle głowy, problemy z oddychaniem czy zaburzenia trawienia, którego przyczyny leżą w głęboko zakorzenionym lęku.

Metody radzenia sobie z nerwicą wegetatywną to różnego rodzaju podejścia do wprowadzenia organizmu w stan relaksacji – na przykład poprzez ustrukturyzowane techniki relaksacyjne, aktywność fizyczną, stosowanie naturalnych ziół, techniki oddechowe, czy odwrażliwianie.

Źródła

    Najnowsze artykuły