Jeśli jesteś w stałym romantycznym związku, to w pewnym momencie nieuchronnie pojawi się konflikt. Kłótnie w związku nie oznaczają od razu, że jesteś z niewłaściwą osobą lub że Twój związek jest skazany na niepowodzenia.
Konflikt jest nieuniknioną częścią wszelkich długotrwałych relacji międzyludzkich, zwłaszcza tych, które dotyczą najbardziej intymnych części naszego życia.
Zapisz się na bezpłatną konsultację psychologicznąCzy kłótnia to zawsze problem?
Konflikty i kłótnie są często postrzegane jako negatywne zjawisko, którego należy unikać. Wiele osób postrzega konflikt jako odzwierciedlenie „pęknięcia” w związku lub oznakę poważnych kłopotów.
Jednak konflikt ma też druga, pozytywną stronę – prowokuje rozmowę i rozwija świadomość perspektywy innej osoby. Dlatego warto pamiętać, że konflikty i kłótnie mogą być bardzo korzystne dla zdrowia związku.
Stawienie czoła kłótni z bliską osobą może być także motywujące. Tematy, które powodują kłótnie, przypominają nam o tym, co jest dla nas ważne, o naszych podstawowych wartościach i celach na przyszłość.
Szukanie argumentów na obronę własnego zdania daje nam możliwość zastanowienia się nad samym sobą, swoim myśleniem, a także nad całym związkiem.
Jednocześnie częstotliwość i sposób kłótni z drugą połówką ma duży wpływ na to, w jakim stopniu jesteśmy zadowoleni ze swojego związku.
Jak w każdej złożonej sprawie, także w konfliktach liczy się balans. Samo pojawienie się kłótni od czasu do czasu nie jest niczym złym. Jeśli jednak każda próba rozmowy przeradza się w konflikt, a te konflikty przybierają postać agresji i wzajemnej wrogości – wtedy możemy mówić o prawdziwym problemie.
Jak zacząć rozmawiać po kłótniSkąd się biorą kłótnie w związku?
Skoro większość z nas nie chce się kłócić i unika konfliktów, to skąd one się biorą? Jak to możliwe, że kochająca się para także czasem się kłóci?
Istnieje wiele prób odpowiedzi na to pytanie. Jedną z nich jest teoria, wedle której konflikt wywołuje jakaś niezaspokojona potrzeba u jednego lub obojga partnerów.
Nasze podstawowe potrzeby w związkach, to:
- Bezpieczny styl przywiązania. Mamy fundamentalną potrzebę bezpiecznej relacji z ważnymi dla nas osobami. Styl przywiązania zwykle rozwija się we wczesnym okresie życia, w oparciu o relacje z opiekunami; styl ten wpływa następnie na doświadczenia w kolejnych związkach, w tym z drugą połówką. Zaspokajanie wzajemnych potrzeb w zakresie przywiązania, jest jednym z najlepszych sposobów budowania satysfakcjonującego i długotrwałego partnerstwa.
- Akceptacja. Każdy związek przynosi korzyści, gdy czujemy się akceptowani przez drugą osobę. Akceptacja nie oznacza aprobaty; możemy nie popierać pewnych wyborów, których dokonuje druga osoba, a mimo to akceptować ją taką, jaką jest. Bycie akceptowanym mimo świadomości wszystkich wad to jeden z najsilniejszych filarów związku.
- Pozytywna relacja. Większość z nas nie byłaby usatysfakcjonowana, wiedząc, że nasz partner jedynie nas akceptuje. Chcemy też czuć, że nas lubi. Musimy poczuć ciepło i sympatię, a nie tylko „akceptację wielu wad”. Ciepło uczuć partnera może pomóc drugiej osobie zacząć rozwijać bardziej pozytywne uczucia wobec samego siebie.
- Autonomia. Jedną z podstawowych ludzkich potrzeb jest bycie panem własnych działań. Musimy czuć, że mamy jakąś kontrolę nad tym, co robimy i że tworzymy własne życie. Nic więc dziwnego, że ludzie są bardziej niezadowoleni ze swoich relacji, kiedy czują się w nich nadmiernie kontrolowani.
- Poczucie kompetencji. Musimy również czuć, że jesteśmy dobrzy w tym, co robimy. Posiadanie poczucia własnej kompetencji wiąże się z różnego rodzaju pozytywnymi skutkami, w tym lepszym samopoczuciem psychicznym. Niższe poczucie kompetencji w związku (zwłaszcza w przypadku męskiego partnera) wiąże się z gorszą komunikacją, tendencją do wycofywania się i unikania otwartej rozmowy.
Rola negatywnych emocji
Jak to się dzieje, że niezaspokojone potrzeby generują konflikt i gorszą komunikację w parach? Niezaspokojone potrzeby u osób w związku prowadzą do negatywnych emocji, które z kolei sprzyjają konfliktom.
Na przykład ostra krytyka partnera nie zaspokaja potrzeby akceptacji i kompetencji, co może wywołać emocje wstydu i smutku.
Te emocje z kolei mogą przekształcić się w złość i oburzenie. Te natomiast mogą następnie napędzać negatywną komunikację między partnerami, prowadząc do eskalacji konfliktu, ponieważ obaj partnerzy postrzegają siebie jako pokrzywdzoną stronę, której potrzeby są ignorowane.
W takim razie jak zapobiegać kłótniom?
Jeśli chcemy silniejszych relacji i rzadszych kłótni, to co możemy zrobić, aby lepiej zaspokoić potrzeby naszego partnera?
Na sam początek warto rozeznać się w tym, czego nasz partner potrzebuje. Zadanie takiego pytania również sygnalizuje partnerowi, że zależy Ci na jego dobrym samopoczuciu.
Weź również pod uwagę własne potrzeby. Czego Ci brakuje w Waszym związku? Pamiętaj, że niezaspokojone potrzeby mogą mieć na nas wpływ, nawet jeśli nie jesteśmy świadomi rosnącej w nas frustracji.
Pamiętaj także o wymienionych wyżej podstawowych potrzebach każdego z nas. Wzajemne zaspokajanie tych potrzeb w związku pomoże uniknąć zbyt częstych i agresywnych kłótni.
- Zauważaj. Bez potwierdzenia naszej obecności czujemy się ignorowani i samotni. Zastanów się, jak pokazać swojemu partnerowi, że go widzisz – np. że widzisz jego starania i wysiłki, że widzisz, że się smuci lub cieszy.
- Zaakceptuj. Czy są sposoby, aby pokazać partnerowi, że akceptujesz go takim, jaki jest? Akceptacja obejmuje bezkrytyczne przyjęcie tego, jakie potrzeby ma nasz partner – bez oceniania ich jako głupie lub mało ważne.
- Reaguj. Kiedy wiesz, czego potrzebuje twój partner, postaraj się reagować najlepiej jak potrafisz. Świadomość, że jesteś dostępny i pomożesz w potrzebie, buduje zaufanie i wzmacnia bezpieczne przywiązanie.
- Buduj ciepłą komunikację. Szukaj okazji, aby pokazać swojemu partnerowi, że go lubisz i doceniasz – zamiast zakładać, że powinni sami to wiedzieć, bo jesteście razem od dłuższego czasu.
- Zachęcaj do autonomii. Oczywiście związek wyklucza całkowitą autonomię. Ale zastanów się, czy mogą istnieć sposoby, w których sprawujesz większą niż to konieczne kontrolę nad decyzjami partnera.
Jak się mądrze kłócić – wskazówki
No dobrze, wiemy już, że nawet w najlepszym związku kłótnie się zdarzają.
Wiemy też, że kłótnie mogą przynieść dobrą zmianę. Jak więc się kłócić, aby związek umocnić, a nie rozłamać?
Ustal czas dyskusji
Często, gdy zaczyna się dyskusja na trudny temat, druga osoba ma poczucie, że jest pewnego rodzaju „zasadzka”. Innymi słowy, osoba, która chce porozmawiać o czymś, co zrobiła druga osoba, a co ją zdenerwowało, prawdopodobnie przez chwilę dusi to w sobie, a potem dopiero chce o tym porozmawiać.
Przy pierwszej możliwej okazji mówi np.: „Zbieram twoje rzeczy, odkąd wróciłem do domu. Prosiłem cię tysiąc razy, a wciąż wracam do tego bałaganu!”.
Prawdopodobnie druga osoba właśnie wróciła z pracy. Zmęczona, zdenerwowana sytuacją, najprawdopodobniej zareaguje obronnie, na przykład: „Dopiero co weszłam! Zawsze tylko narzekasz! Nie mogę mieć chwili spokoju?”. Brzmi znajomo?
Wyobraź sobie teraz podobny problem, ale zgoła inne podejście. Gdy zmęczony partner wraca do domu, ten (choć jest zdenerwowany na bałagan) pyta łagodnie: „Cześć kochanie. Kiedy mogę z tobą porozmawiać o bałaganie w domu?”
Jest dużo bardziej prawdopodobne, że taki początek przerodzi się w konstruktywną rozmowę, niż w pierwszym przypadku. Takie pytanie daje również partnerowi informację o tym, że jest problem i czas na zastanowienie się nad swoją odpowiedzią.
Jeżeli wiesz, że kłótnia może się przerodzić w długą i wyczerpującą dyskusję – spróbuj podejść do tematu bardziej strategicznie. Zastanów się, czy warto zaczynać temat nad obiadem? Albo rano, pięć minut przed wyjściem do pracy?
Jeśli tylko to możliwe, postaraj się wygospodarować taki moment , aby obie strony mogły poświęcić dyskusji należytą ilość czasu i uwagi.
Ogranicz dyskusję tylko do jej przedmiotu
Argumenty w dyskusji są potrzebne. Konflikt to często sposób, w jaki oddzielamy to, czego naprawdę chcemy, od tego, w czym jesteśmy skłonni pójść na kompromis.
Nawet w dobrych konfliktach argumenty są czasem wypowiadane w złości (a nie w atmosferze „miłości i zaufania”) – ale mimo wszystko są na temat.
Niepotrzebne argumenty to coś innego. Nie pomagają konfliktu rozwiązać, ani uzasadnić.
W ten sposób od sporu dotyczącego bałaganu, nagle przechodzi się do oskarżenia o to, jak bardzo partner jest samolubny, lub że jest podobny do swojej matki.
Wygranie sporu staje się najważniejszym celem. Niestety, niektórzy w tym momencie są w stanie powiedzieć wszystko – nawet jeśli jest to podłe, upokarzające i szkodliwe dla związku.
Jak wyjść z tego cyklu? Po pierwsze, warto rozpoznać znak ostrzegawczy numer jeden: poczucie, że absolutnie musisz sprawić, by twój partner przyjął Twój punkt widzenia. Rozpoznanie tego uczucia pozwala z niego wyjść. Przypomnij sobie wtedy, jaki jest prawdziwy powód kłótni – i wróć do niego.
Nie reaguj też na prowokację ze strony partnera – uparcie wracaj do pierwotnego tematu konfliktu.
Słuchaj aktywnie
Czasami zwykłe nieporozumienia powodują więcej problemów niż sam temat rozmowy.
Pomyśl, zanim dodasz swoją część do dyskusji. Czy jesteś defensywny? Czy próbujesz wygrać dyskusję, a nie rozwiązać sytuację? Wybierz słowa, które usprawnią rozmowę.
Jeżeli nie jesteś pewien, czy dobrze rozumiesz słowa partnera – po prostu zadaj mu pytania. Upewnij się, że dobrze rozumiesz jego wypowiedź, zanim na nią odpowiesz.
Negocjuj, zamiast próbować narzucić swoje rozwiązanie
Negocjacje oznaczają, że prawdopodobnie oboje będziecie musieli częściowo zrezygnować ze swoich żądań. Ale dzięki negocjacjom żadna strona nie zostanie wykorzystana.
Dodatkowo przyjęcie strategii współpracy nad problemem lub przyjęcia kompromisu, pozwala lepiej zadbać o emocje w związku.
Sporządźcie plan zrobienia tego, co zostało postanowione
Upewnij się, że zakończycie dyskusję z planem uwzględniającym wszelkie obawy, które wywołały dyskusję. Czasem wystarczy na koniec powtórzyć ustalenia.
Kiedy indziej, w zależności od źródła konfliktu, będzie to wymagało zaplanowania konkretnych działań.
Ważne, by po skończonej kłótni obie strony wiedziały, co należy zrobić dalej.
Jak możesz sobie pomócPodsumowanie
Kłótnie w związku, mimo złej sławy, czasem mogą przynieść także pozytywne efekty.
Pamiętajmy, że kłótnia to także rodzaj rozmowy i możliwość poznania stanowiska partnera, skłonienia samego siebie do refleksji oraz do wspólnej pracy nad związkiem.
Żeby jednak konflikt mógł wzmacniać, a nie niszczyć związki, muszą w nim zostać zachowane podstawowe zasady. Ważny jest szacunek do partnera i siebie samego, umiejętność aktywnego słuchania i nie uleganie pokusie „wygrania” konfliktu za wszelką cenę.
Źródła
- Vanhee, G., Lemmens, G. M., Stas, L., Loeys, T., & Verhofstadt, L. L. (2018). Why are couples fighting? A need frustration perspective on relationship conflict and dissatisfaction. Journal of family therapy, 40, S4-S23.
- Holak, I. (2016). Kłótnia–jako akt komunikacji małżeńskiej. Próba analizy. Acta Universitatis Lodziensis. Folia Sociologica, (57), 83-100.
- Liberska, H., & Suwalska, D. (2011). Styl przywiązania a relacje partnerskie we wczesnej dorosłości. Psychologia rozwojowa, 16(1).
- Bradbury, T., Rogge, R., & Lawrence, E. (2001). Reconsidering the role of conflict in marriage. In Couples in conflict (pp. 69-92). Routledge.
- Plopa, M., Zajdlic-Plopa, T., & Karasiewicz, K. (2017). Dynamika związku małżeńskiego jako predyktor sytuacji rozwodowej. Czasopismo Psychologiczne, 23(1), 71-87.
- Holak, I. (2016). Kłótnie małżeńskie jako czynnik destabilizacji rodziny. Ateneum Family Science Review.