Anna Blachowska

Wykształcenie i doświadczenie

• Psychologia, Uniwersytet Warszawski, dyplom nr 203993
• Certyfikat szkolenia I i II poziomu Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach
• Teologia, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, 2023 – obecnie
• Praca w poradniach psychologiczno-pedagogicznych w roli terapeuty
• Prowadzenie warsztatów psychoedukacyjnych dla dzieci i młodzieży z klubów
  sportowych

Opis

Jestem psychologiem pracującym w nurcie terapii skoncentrowanej na rozwiązaniach oraz studentką teologii.

Wybrałam pracę w tym właśnie nurcie, ponieważ jego założenia pozwalają na spojrzenie na człowieka przez pryzmat jego mocnych stron, a nie problemów i trudności.

Podejście to zakłada, że osoba przychodząca na spotkanie terapeutyczne sama zna już rozwiązanie swoich trudności, a moim zadaniem jest jedynie towarzyszenie w drodze do jego odkrycia.

Paradoksalnie, największą radością napełnia mnie moment, w którym osoba przestaje potrzebować spotkań ze mną i stwierdza, że jest w stanie wyruszyć w dalszą podróż do zmian samodzielnie.

Oprócz metod terapii skoncentrowanej na rozwiązaniach, korzystam również z filozofii podejścia logoterapii Viktora Frankla, która to uzmysławia, że jeżeli znajdziemy sens naszego życia, to jesteśmy w stanie przetrwać najbardziej skrajne doświadczenia życiowe.

W myśl zasady “jeśli się nie rozwijamy, to cofamy się w rozwoju”, nie wyobrażam sobie momentu, w którym mogłabym przestać poszerzać swoją wiedzę.

Moje najbliższe plany rozwojowe związane są ze studium logoterapii (wspomnianej wyżej), a także ze wzbogaceniem swojego warsztatu o metody poznawczo-behawioralne.

Mam doświadczenie w pracy indywidualnej z osobami będącymi w okresie wczesnej, jak i późnej dorosłości, a także w pracy z nastolatkami od 15 r.ż. Pracowałam również grupowo, głównie prowadząc warsztaty dla młodych sportowców czy też towarzysząc im podczas obozów sportowych.

Najczęściej pracuję z osobami zmagającymi się z takimi trudnościami jak:
● zaburzenia depresyjne
● zaburzenia lękowe
● trudności relacyjne
● kryzysy życiowe
● żałoba, strata
● ataki paniki
● trudności związane ze środowiskiem pracy
● trudności związane z uprawianiem sportu (wypalenie, planowanie kariery, napięcie
około startowe)
● perfekcjonizm.

Swoją pracę poddaję regularnej superwizji, ponieważ najważniejsze jest dla mnie dobro osoby, która okazuje mi zaufanie otwierając przede mną drzwi do swojego świata.

Ważną częścią mojego życia jest wiara katolicka, której centralna filozofia miłości doprowadziła mnie na drogę psychologii.

Sensem mojego życia jest czynienie życia innych ludzi choć troszkę lepszym.

Trzy książki, które wpłynęły na mój sposób postrzegania rzeczywistości i które z radością
polecam:

“Człowiek w poszukiwaniu sensu” Viktor Frankl
Książka, w której założyciel szkoły psychoterapeutycznej opisuje swój pięcioletni pobyt w obozie koncentracyjnym. Jak znaleźć siłę do przetrwania w takich warunkach? Jak ucieszyć się wschodem słońca, który może być ostatnim w życiu? Viktor Frankl w poruszający i dający nadzieję sposób pokazał mi, że wola sensu i celu życia w człowieku jest silniejsza niż największe okrucieństwa tego świata.

“Kat miłości. Opowieści psychoterapeutyczne” Irving Yalom
Prawdziwe historie dziesięciu różnych osób próbujących poradzić sobie z trudnościami spotykającymi ich w życiu. Opisywane z perspektywy psychoterapeuty, jednak książka ma w sobie o wiele więcej poziomów i treści poza metodami terapeutycznymi. Do cytatów z tej lektury wracam do dziś…

“Władca Pierścieni” John Ronald Reuel Tolkien
Klasyka literatury fantastycznej, w której oprócz geniuszu autora (który stworzył własne, zupełnie nowe języki!!!), uwielbiam wszechobecną tęsknotę. Tak, właśnie tęsknotę, za tym co piękne, szlachetne, sprawiedliwe. Chyba po prostu, podobnie jak Tolkien jestem idealistką…

Prywatnie

• Prywatnie jestem praktykującą wielbicielką biegania długodystansowego (szczególnie po
  górach i lasach), fanką piłki nożnej (a konkretnie Bayernu Monachium) oraz szczęśliwą żoną
  in spe.
• Uwielbiam też taniec, śpiew i wszystko, co związane z muzyką (co chyba u nas
  rodzinne, ponieważ mój brat jest producentem muzycznym).